14 października 2012

Fake plug, zupełnie nie słodko

Przedwczoraj zrobiłam pierwszego w mojej karierze fake pluga. Tak jak zawsze robię z nowymi wynalazkami, najpierw testuję nowośc przez parę dni, dlatego ten nie jest na sprzedaż. No i tata już sobie go zaklepał xD, we wtorek idziemy przekłuwać mu ucho.
Ostatnio znudziły mi się troszkę słodkości. Zamartwiające, bo słodycze to dojna krowa w moim małym biznesie, więc nie mogę sobie odpuścić. Ale od czasu do czasu mogę wprowadzić takie fake plugi, które będą całkowicie niesłodkie. Jeśli ten przeżyje tydzień, zabieram się za robienie następnych ;)


Pierwszy raz od długiego czasu robię sama zdjęcia na bloga. Do tej pory wszystkie na białym tle robił tata :)

Zdjęcie robione na pokrywie skanera, muszę się pochwalić moimi eksperymentami xD

no dobra to jedno zrobił tata :)

Plus jeszcze obrabianie tych zdjęć. Starszy śmiga w Lightroomie, dla mnie to jak na razie czarna magia, ale jakoś się nauczę ;)

10 komentarzy:

  1. Lubię to! xD Wygląda zajebiaszczo. :D
    Ja obrabiam w Photoscapce. Jak na razie nie mam wygórowanych życzeń odnośnie programów. ;)
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczyłam posta na fejsie i czekałam na zdjęcia :D. Fajny, wygląda tak prawdziwie. No i fajną masz twarz.

    OdpowiedzUsuń
  3. a jakim aparatem robicie foty?

    OdpowiedzUsuń
  4. Co masz wsadzone do srodka z tej dluzszej strony ?

    OdpowiedzUsuń