Dziś bez modeliny

Blogi są pamiętnikami, co nie?

Mam nowe zajęcie - fotomanipulacje :3 Megakaczka zmontowana z czterech zdjęć. Nawet fajna jak na pierwszy raz. Chcę więcej. Wróżki, elfy i te sprawy, fajniusio byłoby zmontować coś takiego.

Wyglądam podobnie jak na rysunku powyżej, z tą różnicą, że wtedy  nie miałam wyszczerbionych górnych jedynek. Będę miała kawałek sztucznej jedynki. I chyba trójki też kawałeczek.

Dziś mam właściwy pierwszy dzień noszenia soczewek, trochę się wszystko świeciło, tak po anielsku, wtedy moje nastawienie przedstawiało się tak:

*sceptic* Po czym przypomniałam sobie, że miałam wczoraj zakrapiane oczy czymś cfanym, mam od tego rozszerzone źrenice zatem jestem spokojna. Zobaczymy jak będzie jutro.

Zrobiłam mrocznej Ani gitarę na urodziny i nie zdążyłam zrobić zdjęć :<

Gitary jakoś zawsze mi umykają. Dlatego zrobię bezokazyjne gitary, co nie będą miały deadline'a.

Fff końcu mogę skanować :3