13 sierpnia 2012

Sówka moja mała

guess who's back
back again
Shady's back
back again

na wstępie oświadczam iż żyję, wróciłam z wakacji, wszystko w porządku. Brudne zagranie z tym odejściem bez słowa, ale musicie mi to wybaczyć. Nie macie wyjścia ;)

Tymczasem Chabersztyna powoli uczy się i prezentuje jakieś nowości. No ile można oglądać ciastka? ;D (eh nie martwcie się, ciastka też będą, pojutrze)




ciastka mają fakturę, a tu właśnie ma być czysto, jasno i prosto. Chyba się udało, strasznie dumna z tej sowy jestem ;)
Jeah, jakaś nowość, w końcu zaopatrzyłam się w półfabrykaty z prawdziwego zdarzenia i teraz moje naszyjniki mają łańcuszek :D Jednak ciągle mi mało, teraz chcę trochę więcej rzeczy zamówić, w tym więcej, więcej zawieszek. Mam kluczyki i liście, chcę się zaopatrzyć w malutkie Wieże Eiffela, widziałam też na niektórych blogach zakładki do książek - chcielibyście zobaczyć u mnie takie rzeczy? Powiedzcie mi, co jest fajnego, co chcielibyście żebym zrobiła, a za co się jeszcze nie zabierałam? 

No i oczywiście pamiętam o Jake'u i Flinnie z Adventure Time. Dajcie mi tylko trochę czasu ;)

Pozdro,
Chabra

3 komentarze:

  1. Rozpływam się nad sówką. Te niebieskie oczątka i skrzydełka, taka gładka... Śliczna normalnie i regularnie. ;D
    Zakładki do książek to nie jest zła myśl. Chętnie zobaczyłam bym coś "świeżego". ;) Najlepiej taką fantazyjną. Inną od innych. xD (Ależ mam wymagania.)
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeee podoba mi się :)
    Nie wiem zrobiłaś kiedyś może Buka? xD

    OdpowiedzUsuń