14 kwietnia 2010

Co się chowa w piekarniku?

Ciasteczka! Ciasteczka się chowają... Przedwczoraj wypróbowałam przepis na jedne z duńskich ciasteczek z jakiegoś magazynu o gotowaniu. Mniam! W prawdzie tata orzekł, że nieco zakalcowate [przy czym ja zakalca nie znalazłam], ale i tak mu smakowały. :D Mi z resztą też. I znikły. W zastraszającym tempie. Głównie to ja za tym stałam, no ale...
To nie są moje pierwsze wypieki - chociaż dopiero beginner ze mnie. I obieram sobie za cel rzecz kolejną - Bułkę Bananową. Rodzice odciągają mnie od tego pomysłu, ale ja się nie poddam. Już byli sceptycznie nastawieni do przepisu na Duńskie, a jakoś smakowały. :P Czy ktoś ma doświadczenie w bananowych wypiekach? Proszę o pomoc - czy to rzeczywiście wyjdzie niesmaczne?
-
Krzyżacy - zmora ma mała. I może nie taka mała - w końcu pięćset stronna ponad! [i nie wiem czemu w edytorze "stronna" jest podkreślone jako błąd...] Nie doczytana na czas premiery [omawiania, to jest] i porzucona. W ferie doznałam olśnienia, że może jednak dobrze byłoby przeczytać to, nawet podczas omawiania - na sprawdzian trzeba coś umieć. Ale oczywiście - Chabra jak to Chabra - pomysły ma spóźnione, jak również większą część logiki... W ferie biblioteki zamknięte są. A książka już dawno oddana. Tak się sprawy potoczyły. Sprawdzian mamy w piątek. Tak,  w ten. Oczywiście nie przeczytam 250 stron Krzyżaków w trzy dni. Wczoraj ledwo wydusiłam z siebie 70. a ta książka jest taka, że nie sposób się w nią "wczytać". Więc zamierzam znaleźć jak najdokładniejsze streszczenie, charakterystyki i prace na Krzyżaków temat wszelakie. Ale piątki z polskiego nie będzie. Oj, nie. A szkoda. Za to podciągnęłam się w geografii, historii chyba również, no i z angielskiego. Więc się wyrównuje. Wyrównuje, nie przewyższa - bo w tym półroczu piątki z fizyki już nie będzie. No i muzyka bardzo chwiejnie się przedstawia.
Muzykę to my ogólnie mamy kosmiczną.

Podsumowując - kocham piec ciastka, sprawa Krzyżaków sp*eprzona [przepraszam za brzydkie słowo, jest po prostu najbardziej adekwatne do rzeczywistego stanu rzeczy],
Breaking Benjamin - Topless

*część postu usunięta*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz