Witam, rozpoczynam sezon na kokardki. Są małe, od 1,3cm do 1,6cm szerokości.
Te lody zrobiłam z modeliny, która wedle opakowania jest modeliną transparentną. Nie miałam pomarańczowej, więc zmieszałam żółtą i czerwoną, chciałabym mieć różowy transparentny, chyba jak się zmiesza czerwony transp. i przezroczysty to wyjdzie. Chyba. Nie da się ocenić efektów przed upieczeniem w transparentnych modelinach.
Pojawiły się także pastelowe kolory FIMO, trzeba je wypróbować :3
Dobra, koniec o modelinie.
Wracam sobie ostatnio z plastyki, paczę, mój brat podjarany, o co chodzi? Paczę na kuchnię a tam trzy przesyłki dla mnie, szczęście. Dwie z niedawnych konkursów i jedna z wygranej sprzed... dziesięciu miesięcy.
Gra o tron tom I. Od dawna chciałam przeczytać ta książkę, w bibliotece jej nie ma, wygrałam w tamtym roku konkurs będąc wielce ucieszona, że mam okazję przeczytać to czego tak szukałam. Wyglądało na to, że chyba mnie olali bo mijały miesiące i nic. Rozpacz. Zażyczyłam sobie pod choinkę tej książki, w końcu po dziewięciu miesiącach pomyślałam że już mi jej nie prześlą.
Jest 26 stycznia a ja dostaję moją książkę dziesięć miesięcy od ogłoszenia wyników. Nie wiem czy to wina organizatora czy poczty, ale mam w domu nadprogramowy egzemplarz nowiutkiej książki za prawie 60zł. Na allegro ceny zaczynają się od 30zł bez przesyłki. Jest to książka w sztywnej oprawie, okładka serialowa, kropka w kropkę jak to:
http://merlin.pl/Gra-o-tron-Piesn-lodu-i-ognia-tom-1_George-R-R-Martin/browse/product/1,900153.html. Chyba ją sprzedam. Sobie zostawię moją świąteczną wersję w miękkiej okładce z nieserialowym wzorem.
OTO MOJA HISTORIA
za dwa dni wracam do szkoły, straszne, co? T_T